Najbardziej problematyczne auta jakie mieliście

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts
  • pleban
    Rider
    S_OCP Member
    • 2006
    • 580

    #26
    Fiat Punto 1.9D
    Jak kupowałem przeczytałem, że silnik muł, ale nie do zarżnięcia....
    Półośka strzeliła od razu (niemal 500 PLN, bo to diesel i zamienników niet), kolejny był zbiornik płynu chłodniczego (cieknący), później wszystkie tłumiki (nie ma zamienników, bo to 1,9 D :lol: - koszt masakra), alternator (kompletny wraz z akumulatorem)
    Więcej nie pamiętam, ale jeszcze pewnie sporo było, a auto przejechało w sumie ze 2-3 tys km. Na koniec ponownie zaczął ubywać płyn ze zbiornika wyrównanwczego, a jako że wycieków nie było padło na uszczeklę pod głowicą.
    Po zdemontowaniu pokrywy okazało się, że to była malina na maxa (silnik). Kiedyś już pewnie zatarty dostał nowe życie przy pomocy jakichś nabitych podkładek i temu podobnych wynalazków - nie było co składać
    Nie miałem już siły na kupowanie silnika, wystawiłem ogłoszenie i sprzedałem to gówno - pewnie na papiery poszedł, bo rocznik był dość dobry
    NIGDY WIĘCEJ OKAZJI
    była O1 1,6 102 KM
    była O1 1,9 TDI 90 KM
    była O2 1,9 TDI DSG 105 KM
    był Citroen Berlingo 1,6 HDI
    jest Ford Tourneo Courier

    Komentarz

    • mirek_p11
      RS
      • 2010
      • 6630
      • Volkswagen
      • CZDA 1.4 TSI 150 KM

      #27
      Fiat 127 Sport tzw. samochód letni, bo w zimie nie odpalał Spalanie 13l/ 100 km

      Sypało się wszystko włącznie z karoserią :diabelski_usmiech

      Seat Leon ST FR by mirek_p11

      Fotki
      Octavia II FL 1.8 TSI by mirek_p11
      Fotki

      Komentarz

      • zwolin
        Rider
        • 2010
        • 656

        #28
        Firmowe Doblo 1.3 multijet
        100 kkm przebiegu:
        -3x przełącznik zespolony pod kierownicą
        -2x mechanizm el szyby lewej
        - 1x mechanizm el szyby prawej
        - 4x EGR
        - 1x chłodnica (nie to, żeby kamień, czy coś, poprostu się rozkleiła)
        - korektor siły hamowania (zardzewiał i się rozpadł)
        - od nowości nie gra jeden głośnik (tzn gra przez chwilę po wjechaniu do serwisu :twisted: )
        - wszystko trzeszczy
        - po 100 kkm przy wymianie wycieraczek okazało się, że cały mechanizm lata we wszystkie strony jak chce, bo się zużył
        - dźwignia zmiany biegów "się wyrobiła" i lata jakby miała z pół miliona km
        - od nowości lakier złaził z progów płatami (zrobione w niezależnym serwisie, bo fiat twierdził, że to od agresywnej jazdy (chlapacze oczywiście były zamontowane).

        Qr.... jak dobrze, że to nie mój samochód :szeroki_usmiech .
        Zobacz stronę mojego dziecka - podziel się 1% - http://piotrzwolinski.pl/
        O II Tour Combi 1.6
        Mitsu Carisma 4G93 GDI

        Komentarz

        • bws34
          Rider
          • 2011
          • 543

          #29
          Hyundai Atos 1.0 2000r z super chipem na kraje Indyjskie który blokował zapłon poniżej 0 stopni.. Nie wiele mi brakło żeby go zepchnąć z góry po tym jak nie miałem jak dostać się z Bielska-Białej do Krakowa w nocy bo auto po prostu nie odpaliło :evil: Teraz "jeździ" nim moja siostra a jej mąż odpala go dzięki ciągnącej Hyundaia skodzie Felicji
          "Byli to ludzie, których łączyło coś więcej niż tylko wspólna gra w piłkę. Dla których honor i obrona barw klubowych nie były pustymi pojęciami."

          "Możemy działać na zasadach demokratycznych ale rację będę miał Zawsze Ja"- Hubert Jerzy Wagner(1941-2002)

          www.zoltar.bielsko.pl

          Komentarz

          • phrix
            L&K
            • 2007
            • 1000
            • Audi
            • AGR 1.9 TDI VP 90 KM
            • BXE 1.9 TDI PD 105 KM

            #30
            Ford Escort rocznik 1997 samochód ładny, ale zawodny w najgorszy możliwy sposób. Często nawet nie dało się do niego wejść ( standardowa wada kluczyków Forda), bywało że po wejściu odpalał (częste problemy z rozrusznikiem, pompą, immo) co nie zawsze znaczyło że jechał. :twisted: ops: Szybciej można było dojechać na rowerze niż Fordem :diabelski_usmiech
            Szlifierki taśmowe, nożyce do złomu, kruszarki | W stajni : karawan O2 FL 1.9 TDI, A3 Sportback 1.6 MPI

            _

            Komentarz

            • majuDJ
              Rider
              • 2012
              • 464

              #31
              Moja najgorsze auto do tej pory to BMW E46 320d 136KM z ori przebiegiem 285 tys km.
              Miałem rok i nigdy więcej tego modelu.
              - Pęknięte tyle sprężyny
              - Wymieniłem również amortyzatory przednie bo jeden wylał
              - Termostat EGR bo auto w trasie się wychładzało i temperatura spada
              - Problem nie rozwiązany ale niech głowi nad tym jego obecny właściciel, czyli ogrzewanie 20km jadę i grzeje ciepłym później wieje zimnym powietrzem do końca trasy, że można zamarznąć
              - Często przepalając się żarówki
              - Choinka na blacie i błędne wskazywania
              - Pompa wody w trasie się roztrzaskała zrywając dwie rolki, paski i 700zł w plecy
              Ogólnie lipa wole reszty już nie wymianiać
              http://www.euromove.pl

              Komentarz

              • marlej108
                RS
                S_OCP Member
                • 2006
                • 4976
                • Octavia III (5E3)
                • CJZB 1.2 TSI 86 KM

                #32
                fiat 126p - straszne go...no - nie mam sentymentu. do piachu z tymi rupieciami! :twisted:
                http://forum.octaviaclub.pl/forum/mo...erwone-skodari
                Spalanie - Motostat.pl

                Komentarz

                • Philu
                  Ambiente
                  • 2010
                  • 172
                  • Toyota

                  #33
                  Zamieszczone przez Agamek12
                  Zamieszczone przez Philu
                  Seat Alhambra 1.9 TDI1996r. (...) Po zrobieniu 8000 tysięcy przebiegu i wydaniu kilkunastu tysięcy
                  No i Ty narzekasz :shock: ? Nie dość, że przejechałeś aż osiem milionów kilometrów to wydałeś na to najwyżej 19.999zł i jeszcze masz pretensje? Przecież Ciebie 1km kosztował zaledwie 0,0025zł (ćwierć grosza). Ja za to samo płace pół złotówki...
                  Kurde, łapiesz mnie za słówka. Już poprawiłem na 8 tysięcy.
                  Kiedyś były Octavie. Obecnie Toyota Auris TS FL 1.6 Valvematic i Toyota Yaris III 1.0 VVTi.

                  Komentarz

                  • Podbiel
                    Ambiente
                    • 2011
                    • 164

                    #34
                    To i ja coś powiem. Moim pierwszym samochodem był Ford ESCORT 1.6 16v '94 r super auto kupiłem go w Niemczech od pierwszego właściciela z przebiegiem 188 kkm. poza eksploatacją nic się nie działo przy 325 k km skończyło się łożysko w skrzyni... Wtedy postanowiłem sprzedać.

                    Niestety popełniłem błąd i kupiłem igłe od handlarza Fabia I 2002r 1.9 tdi niby 150k km ( pewnie miała min 350 kkm) nie bita... Wytrzymałem dwa lata i 40 kkm wierząc ze będzie dobrze, że w końcu się skończy sypać.

                    Od początku były problemy z hamulcami "zjadało tarcze i klocki " prawy przód i lewy tył.

                    -Wymiana serwa + wymiana zacisku prawy przód
                    -wymiana sprzęgła
                    -wymiana alternatora
                    -wymiana sprężyn -pęknięta prawy przód
                    -awaria pompy abs
                    -wieczny problem z czujnikami absu
                    -wymiana wszystkich łożysk ( w tym modelu tylko z całymi piastami cena miodzio...)
                    -jeden wielki wyciek z chłodnicy po miesiącu (dziury po kamieniu brak)
                    -wymieniłem chyba wszyskie wężę od chlodzenia
                    -zerwanie paska klinowego
                    -wymiana wszystkie co może być w zawieszeniu


                    Na koniec przy sprzedaży okazało się ze tylko dach i klapa bagażnika nie jest malowana... Po tej przygodzie postanowiłem kupić nowe auto i jestem tu
                    Genialna furka => http://forum.octaviaclub.pl/viewtopi...=876165#876165

                    Najnowsza zabawka http://zulpanter.blogspot.com -> serdecznie zapraszamy

                    Komentarz

                    • słoń
                      Elegance
                      • 2010
                      • 777

                      #35
                      moim najbardziej problematycznym wozidlem byl fiat 126p.co 1kkm coś sie zawsze spierdzielilo,a tym "cosiem" to praktycznie byl aparat zaplonowy.ile ja czasu spędzilem na ciąglym ustawianiu przerwy na kowadelku i na wymianach samego kowadelka.ech.a tak poza tym to był twardy wóz.

                      Komentarz

                      • Romecky81
                        Ambiente
                        • 2011
                        • 105

                        #36
                        U mnie super wozidło - Fiat Uno 1.0
                        Nie było miesiąca bez poważniejszej usterki. Padło co mogło, a co nie mogło to korozja zjadła Dodatkowo gaźnikowiec to i przygody z "cienkim" paliwem. Przy deszczu, dużej wilgotności - wilgoć na kablach - potrafił zgasnąć od tak... Dłuższy wypad (np wczasy) nie mógł obyć się bez wizyty w serwisie jakimś...
                        Jedyny pozytyw - z racji dużej ilości awarii poznałem dogłębnie budowę samochodu :P

                        Komentarz

                        • hermioli1
                          Rider
                          • 2009
                          • 322

                          #37
                          Moje poprzednie auto Sharan 97r. 1.9tdi 110 kucyków w przeciągu jednego tylko roku:

                          Wodziki skrzyni biegów 400zł + 150 wymiana,
                          Łożysko skrzyni biegów które rozpadło się i wymieliło część skrzyni: naprawa + części 800 zł
                          napinacz paska klinowego 2x w ciągu roku 2x 350 zł
                          czujnik spalania stukowego 250 zł z wymianą,
                          poduszka skrzyni biegów 280 zł wymieniana dwa albo trzy razy,
                          sprężarka klimatyzacji 1500zł...
                          Powiem tylko że w ciągu trzech lat eksploatacji poszło mi na graty i naprawy ok. 7000 pln. :twisted: , a jak zaczęło się odzywać koło dwumasowe to mój Sharan szybciutko zmienił włściciela
                          W zalewie Wiślanym pływał dziadek z babką,
                          Babka utonęła do góry kudłatką.
                          Oj nie żal mi babki jak tej jej kudłatki,
                          Bo bym sobie uszył pomponik do czapki!!!

                          Komentarz

                          • maxpaynemm
                            RS
                            • 2008
                            • 1764
                            • Octavia II combi (1Z5)
                            • BXE 1.9 TDI PD 105 KM

                            #38
                            U mnie było tak:

                            1. Fiat 126p 1993r. - praktycznie zero problemów, jakies drobne naprawy aparatu zapłonowego.

                            2. FIAT UNO 1.0 1997 rok. o ile mechanicznie było całkiem znośnie to była to nie kącząca się walka z wszechobecną korozją. Co zrobiłem jedno to drugie wyłaziło. Ręce mi opadały po każdym umyciu auta :evil: znajdywałem nową korozję.

                            3. Nissan Almera N15 2000r. - totalne zero problemow. Super autko ale silnik miało troche za slaby.

                            4. Skoda Octavia 2 - obecnie - zero problemów :wink: i jeszcze pomodzić można

                            [ Dodano: Sro 12 Gru, 12 13:42 ]
                            Romecky81,

                            Zamieszczone przez Romecky81
                            U mnie super wozidło - Fiat Uno 1.0
                            Nie było miesiąca bez poważniejszej usterki. Padło co mogło, a co nie mogło to korozja zjadła Dodatkowo gaźnikowiec to i przygody z "cienkim" paliwem. Przy deszczu, dużej wilgotności - wilgoć na kablach - potrafił zgasnąć od tak... Dłuższy wypad (np wczasy) nie mógł obyć się bez wizyty w serwisie jakimś...
                            Jedyny pozytyw - z racji dużej ilości awarii poznałem dogłębnie budowę samochodu
                            Opisałeś dokładnie to co ja zapomniałem :cry: choć musze powiedzieć że ludzie na forum Uno Klub Polska sa równie fajni, pomocni co tu na OCP . Na forum NISSANA troche gorzej - forum wtedy było trochę jakby "martwe"
                            Ubezpieczenia Komunikacyjne OC, AC, NNW - ZAPRASZAM

                            Spalanie - Motostat.pl

                            Komentarz

                            • konar
                              Drive
                              • 2004
                              • 85

                              #39
                              Moje Mitsubishi Outlander II 2.0 DID - miszcz kosztow :-)

                              Moim zdecydowanym faworytem było moje Mitsu Outlander 2.0 DID ( 140 diesel VW na pompach),

                              Auto kupione nowe w sierpniu 2008 - na szczescie - sluzbowe.
                              Auto oszczedzalem bo mialem zamiar go odkupic od firmy ale po moich doswiadczeniach zrezygnowalem.

                              Wydruk kosztow za naprawy opiewal na 68 tysiecy netto ( czesci i robocizna ) za naprawy pogwarancyjne i eksploatacyjne. Pewnie drugie tyle poszlo w gwarancje.

                              A co sie dzialo w trakcie przebiegu 118 tys ?

                              1. Notorycznie padajace tarcze hamulcowe - wymiana 6 kompletow tarcza + klocki. Kazdorazowe hamowanie na autostradzie ze 140-150 do 80 (bo np. TIR postanowil wyprzedzac innego) konczylo sie padem tarcz. Trzeslo tak kierownica , ze malo z reki nie wyrwalo. ASO twierdzilo, ze wszystkie tak maja bo sa z Lancera ( cywilnego) wlozone do auta ktore wazy wiecej ponad 600 kg.

                              2. Notoryczne utraty mocy. Nie byl to typowy Notlauf ale znikalo jakies 20 koni. Auto przestalo w ASO 2 miesiace, wymieniono w okresie 30kkm 2 turbiny ( 7 tys w ASO) . Dopiero trener serwisu z Mitsu namierzyl , ze padal zawor (chyba N75) ale nie zupelnie tylko pow 2000 rpm generowal sobie co chcial.

                              3. Blokujacy sie system bezkluczykowy bo komputer padl. Auto 2 razy sciagane laweta ( raz ze Slowacji do Warszawy).

                              4. Blokujace sie sprzeglo wiskotyczne i smrod nieopisany bo sie grzalo ( naped wlaczonyy 2 WD ale sterownikowi cos bylo nie tak).

                              5. Pekniety sworzen wahacza ( malo sie nie zabilem) na prostej drodze. Dodatkowo 2 razy wymieniane gniazda bo woda z sola je zalatwila ( SUV sic ! )

                              6. Notoryczne skrzypienie zawiasu jak w starej kanapie.

                              7. Popekane relingi (oslony). Najlepszy byl komentaz ASO - bo one sa bardziej ozdobne niz do przewozu boksu dachowego ( 4 pary nart i buty).


                              Zeby nie bylo, przed tym autem jezdzilem Oktawia bez wiekszych problemow.

                              Po tym aucie mam teraz MAZDE i jak na razie bezobsugowa.


                              Drugiego Outlandera nie chce :-)


                              Pozdrawiam
                              Konar
                              Była OI ASV- 143/327
                              powered by Master's
                              Jest Freetrack 170/350

                              Komentarz

                              • Skfarek
                                RS
                                • 2010
                                • 4795
                                • Octavia I (1U2)
                                • AXR 1.9 TDI PD 101 KM

                                #40
                                Moje poprzednie wozidło czyli Meriva 2004 r. albo 2005 ale o tym za chwilę, 1.7 CDTI:
                                - kwiaty od samego początku, wg. VIN 2005 rok, wg. pani w urzędzie 2004 bo modeli po lifcie wg niej w 2005 już nie było, na starcie rok i trochę kaski do odsprzedaży w plecy
                                - auto po lekkim strzale (zdjęcia widziałem przed naprawą, tylko którą?) załatwione przez bardzo dobrego znajomego (już nie :evil: )
                                7 miechów radości i się zaczęło:
                                - wyłaczające się w trakcie jazdy wspomaganie elektryczne - na to konto robiona regeneracja maglownicy,
                                - regeneracja sterownika wspomagania ,
                                - naprawa instalacji elektrycznej
                                - drgania na ciepłym silniku,
                                - pół auta okazuje się malowane
                                - wylał amor
                                - zapala się kontrolka od aku
                                itp itd
                                .......
                                I puściły mi nerwy i pogoniłem :diabelski_usmiech
                                Moje MU: http://forum.octaviaclub.pl/viewtopi...=586830#586830
                                6n leichtwagen: http://forum.octaviaclub.pl/viewtopi...=886072#886072
                                Rozpórki, mocowania foteli: http://gorny-sport.pl/

                                Komentarz

                                • r2r
                                  RS
                                  • 2008
                                  • 4720
                                  • BSE 1.6 MPI 102 KM

                                  #41
                                  Lancia Kappa - auto mojego taty.
                                  Ex-rządowa fura być może wygląda atrakcyjnie z perspektywy tylniego fotela, kiedy ma się prywatnego szofera i cos takiego jak "eksploatacja" Cię nie interesuje.
                                  Natomiast w normalnym "cywilnym" użytku jest to ohujałe auto pozbawione pomyślunku i praktyczności.

                                  Zawieszenie - zapomnij że coś kupisz bez problemu. W sklepach Fiata nawet po numerach nie potrafią dojść do części, nie mówiąc już o ich sprowadzeniu. Pozostaje szukanie na allegro, nawet szroty odpadają bo nigdzie chyba tego nie rozbierają. Nie zadbane tylnie resory potrafią osiąść tak, że auto zaczyna przypominać Citorena XM'a w stanie spoczynku

                                  Wnętrze - kokpit jest tak nie praktyczny, że niewprawiony kierowca musiałby się zatrzymać na poboczu aby znaleźć w ogóle guziki odpowiedzialne za włączenie i regulacje nawiewu. Szykowna alcantara po 150tyś.km. staje się zdezelowaną, podziurawioną i wytartą szmatą, którą trzeba przykryć pokrowcem aby nie palić się ze wstydu. Ciekną kanaliki od szyberdachu pozostawiając na tapicerce wszystkich słupków wewnątrz duże mokre plamy. Tylnie fotele zapadają się, materiał szybko-ścierny = w ponad 10-letnich sztukach siedzisz czasem nie na gąbce a na zbrojeniu kanapy.

                                  Eletryka - pierd..li się wszystko, nie zależnie czy to osprzęt silnika, czy gadżety typu szyby i obsługa kokpitu usrana guzikami. Wszystko w tym aucie jest na guzik, a łączenia tych guzików siadają jedno po drugim, "check" zapala się kiedy chce, obroty same wybierają sobie kiedy falują a kiedy nie...nie dojdziesz końca. Obsługa serwisowa na poziomie przedszkolnym, oprogramowanie w seriwsowych kopmach = Rumunia.

                                  LPG-całkowicie nie komptybilne, wieczny problem i minimalne wartości spalania zaczynające się od 17 litrów gazu/100km.

                                  Dramatyczne auto. Rdzewieje, lumpieje... Niech nikt nie da się naciągnąć na niskie ceny, bo to czego nie zapłacisz przy kupnie, wyżygasz potem w kwocie kilkukrotnie większej, ze zgrzytem zębów. Żadna tam limuzna, zwykły złom :|
                                  Artur

                                  Komentarz

                                  • arturas03
                                    L&K
                                    • 2009
                                    • 1298
                                    • Toyota
                                    • AGN 1.8 20V 125 KM
                                    • BXE 1.9 TDI PD 105 KM

                                    #42
                                    Renault Laguna 1.9 dCi 120KM kombi rocznik 2002 kupione w komisie. Super wygodne autko. Żona do dzisiaj chwali ją za komfort jazdy, a ja za wysokie wyposażenie. Niestety w ciągu 2 lat jej posiadania padło mi 2 razy turbo, rozrząd, bagażnik przestał się otwierać, zwariowały czujniki ciśnienia w oponach, zapiekła się wycieraczka tylnej otwieranej szyby, padła deska rozdzielcza, czytnik karty musiałem naprawić skuwką od flamastra. Auto miało być na całe życie ale nie wyszło niestety. :cry:
                                    Octavia II FL 1,9 TDI 2009 r.
                                    Toyota Auris II TS Hybrid 2016r.

                                    Komentarz

                                    • Johnny_ksp
                                      Classic
                                      • 2012
                                      • 11

                                      #43
                                      Zamieszczone przez arturas03
                                      Renault Laguna 1.9 dCi 120KM kombi rocznik 2002 kupione w komisie. Super wygodne autko. Żona do dzisiaj chwali ją za komfort jazdy, a ja za wysokie wyposażenie. Niestety w ciągu 2 lat jej posiadania padło mi 2 razy turbo, rozrząd, bagażnik przestał się otwierać, zwariowały czujniki ciśnienia w oponach, zapiekła się wycieraczka tylnej otwieranej szyby, padła deska rozdzielcza, czytnik karty musiałem naprawić skuwką od flamastra. Auto miało być na całe życie ale nie wyszło niestety. :cry:
                                      Widocznie nie sądzili że użytkownik tak długo może żyć
                                      Mój sąsiad miał taką lagunę, ciągle się po warsztatach włóczył, po dwóch latach wartość napraw zrównała się prawdopodobnie z wartością auta, a jak ją sprzedawał to zrobiła focha i nie chciała zapalić, laweta ją zabrała.

                                      Komentarz

                                      • kabanos
                                        RS
                                        • 2011
                                        • 4544
                                        • Octavia I combi (1U5)
                                        • ASV 1.9 TDI VP 110 KM

                                        #44
                                        Ja tam nie mogę narzekać. Pierwsze auto Renault 5. Przejechane 100 tysi w 7 lat. Auto było rozbierane i składane kilka razy(samą skrzynię wyciągałem chyba 3 razy), ale wspominam to bardzo miło, bo jako student miałem dużo czasu, a niewiele kaski. O mechanice w tym czasie nauczyłem się bardzo dużo. Później to same bezproblemowe auta: Peugeot 205, Lanos i teraz octa :szeroki_usmiech

                                        >>>moja srebrna kombi strzała<<<

                                        Komentarz

                                        • Agamek12
                                          RS
                                          S_OCP Member
                                          • 2006
                                          • 9935
                                          • Ford

                                          #45
                                          Tak sobie czytam i potwierdzam: czy "problemowe" auta to te, które są kupione od handlarza/pośrednika/komisu?
                                          Adam... Używam:
                                          Rolka: e11FL 97KM/130Nm
                                          Passek: B6 175KM/366Nm

                                          Komentarz

                                          • słoń
                                            Elegance
                                            • 2010
                                            • 777

                                            #46
                                            Agamek12, na to wygląda,miałem parę używek od tych zasrań..ów i zawsze coś tam się spierdzieliło mimo niby niskiego przebiegu,potem były nowe skody z salonu(practic i octy) służące do pracy,wtedy doznałem pozytywnego szoku i nigdy już nie kupię używki.Choćby to miąła być Panda ,to tylko NOWE auto z salonu teraz wchodzi w grę.

                                            Komentarz

                                            • niedziela67
                                              Elegance
                                              • 2007
                                              • 767
                                              • Octavia II combi (1Z5)
                                              • BKD 2.0 TDI 140 KM

                                              #47
                                              Ranault 14 TS 1,2 z 1979r jak na fotce super francuski komfort
                                              Silnik poprzeczny pochylony 72st do tyłu,smarowane jednym olejem silnik skrzynia wymiana co 5tkm,olej spieprzał przez zimeringi półosi i zacierał jednostkę
                                              Kupiłem za smieszne pieniądze w 92r i nie mogłem sobie z nim poradzić.
                                              Silnik ze skrzynia wyciągałem chyba z 9 razy doszedłem do takiej wprawy że w godzinę miałem go na wierzchu.
                                              Remont szlif i na nowo poskładany po czym zrobiłem 300km i się rozleciał pekły 3 szklanki i tłoki po zatankowaniu zimą chszczonej etyliny
                                              Od tego czasu mam wstręt do żabojadów
                                              Silniki te były w pugu 104 potem 205 tylko zmieniały sie pojemnością
                                              Załączone pliki
                                              Była O1 1,9 136/307 z 2002r Czarna perła w kombi http://forum.skoda_club.pl/moja-octa...a67-t2540.html
                                              Jest O2fl beż cappucino elegance http://forum.skoda_club.pl/moja-octa...ela-t9846.html
                                              Wersja na lato - SUZUKI Intruder

                                              Komentarz

                                              • r2r
                                                RS
                                                • 2008
                                                • 4720
                                                • BSE 1.6 MPI 102 KM

                                                #48
                                                Agamek12, ojciec zakupił auto z prywatnego ogłoszenia, z dosyć niskim przebiegiem i w nienagannym stanie, a jednak...nie moge powiedzieć że auto-mina, bo było zadbane, po prostu taka jego uroda że się spieprzy bez przerwy.
                                                Artur

                                                Komentarz

                                                • piotrek_gdy
                                                  RS
                                                  • 2008
                                                  • 7723
                                                  • Volkswagen
                                                  • CFGB 2.0 TDI CR RS 170 KM

                                                  #49
                                                  Zamieszczone przez Agamek12
                                                  Tak sobie czytam i potwierdzam: czy "problemowe" auta to te, które są kupione od handlarza/pośrednika/komisu
                                                  kupine z salonu BMW X5 E53 rocznik 2003
                                                  w ciągu póltora roku wymieniana 7 razy skrzynia biegów, tarcze i klocki wymieniane co 20tys km, robione zawieszenie po 50tkm, przy 100tkm pad turbiny i spalenie instalacji elektrycznej auta podczas naprawy w serwisie

                                                  poza tym-same plusy :lol:
                                                  al nie wytrzymałem cisnienia i zbyłem
                                                  przyjemność z jazdy zapewnia avant A4 quattro 2,0TFSI

                                                  wyprzedaż garażowa części do O2-plastiki,elektronika, ramka RNS, dekory czarny karbon, inne, inne-proszę pytać na PW

                                                  Komentarz

                                                  • wojtek23
                                                    Classic
                                                    • 2010
                                                    • 20

                                                    #50
                                                    1.Fiat 126
                                                    2. Chevrolet Aveo

                                                    Komentarz

                                                    Pracuję...